Bazyliszek, 6 november 2012
u kołyski stali ludzie
tylko aby stać
więc idź i nie pytaj
odpowiedzi przynoszą łzy
tylko pory roku
się szczerze zmieniają
a bóg i ten ciemny wiatr
jest tak wiele bajek
a rzucone kaczki
dla jeziora to nic
a ty idź i nie patrz wstecz
tam tylko cienie
słońce nie lubi gdy
o tamtych zachmurzonych dniach
jak rzucone kaczki
dla jeziora to nic
wolę wbić palce
w rozczochrane włosy
przytulać plażę
śladów twoich
a w kołysce dziecko
czy wie że to na chwilę
bo bóg i ten ciemny wiatr
a potem deszcze i policzki
jednak rzucone kaczki
dla jeziora to nic
gdybyś tylko dała
zarys twarzy okruch dłoni
nie pytaj zbyt piękne usta
aby słowy tracić pocałunek
i niech sen już nigdy
bo nie jesteś sama
spójrz rzucone kaczki
dla jeziora to nic
Bazyliszek, 6 november 2012
to tak mało potrzeba
jakieś tam latawce
i jakiegoś włóczykija
to tak mało potrzeba
choćby tylko majtania
i ta pewność
że na szczycie
dłoń
Bazyliszek, 4 november 2012
wypalam się jak zwykła
dziś starsza już świeca
jak niemodna żarówka
bo inni ślepi na światło
jak zgasić ból
co w sercu plonie
podaj tylko dłonie
później pytania
wiesz odejść muszę
to filozofia czasu
nie gaś i nie zapalaj
tak chciałbym
poczuć ciebie
Bazyliszek, 2 november 2012
pomyślałem koniec
najnowsze znicze
a kwiaty w wazonach
unikałaś oczu
tłumacząc zmywaniem
gdy w zmywarce pustka
wypowiadasz listopad
nawet w październiku
kamienne rzęsy
zabierz dłoń kochanie
nie wypada
nad własnym grobem
http://www.youtube.com/watch?v=Q1809vqz3zA&feature=endscreen&NR=1
Bazyliszek, 2 november 2012
czy ktoś pomyślał
aby z morzem budować wydmy
i czy wydmy pomyślały
aby zatrzymać stopy
nikt nie pytał białych skrzydeł
a przecież piękna sukienka
dlaczego wiatr zapomniał
przecież aż do gdzie się kończą
może to moja wina
obiecałem fale szum
no i właśnie stopy
http://www.youtube.com/watch?v=xeXqtzusIU0&feature=related
Bazyliszek, 2 november 2012
spójrz jak patrzymy tam
bo się wstydzę wstydzisz ty
a w kominku ogień
czy on tak ważny
spójrz bociany i te inne
znasz ich nazwy
nie wiem dlaczego
widzę twarz i piersi co bluzeczkę
przecież milczymy
mówiąc tak wiele
http://www.youtube.com/watch?v=2LyZx8cPZDg&feature=related
Bazyliszek, 2 november 2012
wiem jak to ciężko
gdy pod pościelą cień
wiem nawet
jak budzik kradnie sny
jak ciężko pozbyć się piżamy
i wyruszyć w zwykłość dnia
domy ulice i te autobusy
mają smocze mordy
ale iść musisz
nawet na drugi brzeg
wiem jak to ciężko
łódka a gdzie wiosła
przecież to były słowa
jednak śmiercią się stały
http://www.youtube.com/watch?v=S2N_uvnvGbI
Bazyliszek, 2 november 2012
jestem dzisiaj i będę jutro
byłaś tylko wczoraj
a ja płaczę
za brudne firanki
gdy w angielskim parku
szukałem pięciolistnych dłoni
koty jak na całym świecie
biegały za nawet kościelnymi
a ja płaczę
bo mam zielony fartuszek
i na mym rowerku
nie zdobyłem celu
jakie czorty jakie wiatry
czy to tylko czarownice
a ja płaczę bo kawa
płaczę bo też jajko
policjant zadawał niezrozumiałe pytania
pisząc mandat za parkowanie
a ja piechotą na grzbiecie osła
byłem wtedy słoniem z garbami
a Paul niewyłuskaną z sieci rybą
czekałem na słońce może boga
na dolinkowe majtania wygłupy
oglądałem zardzewiałe popiersia
no bo matko jak można inaczej
gdybym znał język imuciubila
bym napisał masz piękne piersi
i gdybym umiał strzelać
strzelał bym do celu
i w dnia gorączce pewnym
znowu pudło smoku
muzyka się kończy a więc
byłem słoniem
a Paul osłem
a ja płaczę
http://www.youtube.com/watch?v=IC1pZfbGpHI
Bazyliszek, 31 october 2012
też chciałbym tam
bo czym wyżej tym lepiej
mawiali mieszkańcy
wysokich balkonów
chętnych bez liku
lecz zawsze spadali
historia kocha się
w powtarzaniu
nigdy nauce
Bazyliszek, 29 october 2012
stałem na balkonie
ot tak bez przyczyny
zapytałem gwiazdy
a jakie jej imię
zamrugały wrogo
miałeś chamie latawce
kuźwa trzymaj sznurki