Poetry

Sophie


older other poems newer

14 september 2011

Mieszkanie pod Aniołami II.

Z dziewiątego piętra,
 
obserwuję cichutko słońce
przeciągające się leniwie.

 
Gdy idzie po dachach,
 
stąpając delikatnie,
 
by nie budzić śpiących
pod nimi ludzi.

 
Z kawą w dłoni.
 
Przeciera oczy i patrzy -
samo nie wierząc w Cud Stworzenia.

 
Zachwycone przeciera oczy,
 
i staje się światłość.
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1