Poetry

Yaro


older other poems newer

7 february 2013

statki

zanurzony w sieci samotności
dotykam palcami twoich dłoni
są zimne na dnie bez miłości

jak dwa statki na antypodach
na krańcach przepaści

jedno o drugim się nie dowie
w ramionach jak wiatr na żaglach
zlizuje śliskie powierzchnie

napięte liny drżą jak serce z bólu

w pędzie naprzód za sterem kapitan

nikt nie zatrzyma
jakaś skała rozedrze na pół serca
uspokoi pragnienia na mieliźnie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1