18 september 2013
Czas
nie ujarzmiony
w ciągły pędzie
nie zatrzymasz go na zakręcie
idzie
biegnie
nie zamknięty jak puszka pandory
pokazuje każdego dnia inne obrazy
nie wiesz kiedy się skończy
by przez wieczność z nim za rękę biec
zwróć uwagę na starszą panię
ona wie dokładnie co się stanie
wszystko jedno
owinięty wspomnieniami
napasiony
przeliczam
nic nie wychodzi
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade