10 october 2013
marzenia
kto ich nie ma ten nie żyje
są zdarzenia płyną chwile
zamieszkały między nami
uczucia pielęgnowałem
kiedy rankiem uciekałem
toczyłem siebie jak kołem dzień
wracałem po obiedzie
wieczorem zamykaliśmy się w domu
myślałaś tak samo .śniłaś
co jeszcze wydarzy się między nami
marzyłaś o.nie spytałem nigdy cię
o co chodzi tutaj może o gest
gdy beret bordo(kolor krwi) ściągałem z głowy
wiedziałaś jak kocham cię
marzenia trwają wiele znaczą
Poetry
Prose
Photography
Graphics
Video poems
Postcards
Diary
Books
Handmade