Poetry

Yaro


older other poems newer

4 june 2014

dom

mieszkam w domu bez progów
drzwi otworem dla przyjaciół i wrogów
gość w dom potem posprzątam

wytrwale czekam parzę przez okno
wyglądam nikt mnie nie odwiedza

dzień za dniem nocy cień rysuje kontury
księżyc się uśmiecha zerka spod powieki
niebo dla ptaków wielkim domem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1