Poetry

Yaro


older other poems newer

13 july 2014

serca żar

wyleje się złoty deszcz prosto z nieba
błękitem spowije nasze smutne oczy

pragnienia ostudzi lądowanie ust na policzku bladym od strachu
skąpani w promieniach
zieleniom pachniemy przed siebie
złączeni pierścieniem miłości

miękkie serce napełnione żarem wzajemności

w oddechach nierównych w pieszczotliwych słowach
łapiemy w płuca zdrowy wiatr
serca żar rozpala ogień dwóch ciał


nie ma miejsca na nienawiść
 na łodzi życiem ciągniemy fale za falą
maszty wygięte napięte liny pełne żagle






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1