Poetry

Yaro


older other poems newer

28 july 2014

płynę

nalej więcej wody szklanka nie wystarczy 
przełamałem pierwsze lody
tańczysz tańcz po świt jasny
 
kanapka z serem brzmi tak samo
jak echo w pustym lesie gdzie tylko jeże
nie wierzę płynę w powietrzu na wietrze
 
sunę aleją cieni tak mówią o nas
leśne grzbiety
obłożony gałęziami znikam w podszycie
nie szukaj mnie dzisiaj






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1