Poetry

Yaro


older other poems newer

23 october 2014

niedoskonały

sznur na szui 
w dłoniach czerwone dwie cegły
burzę świat niedoskonały 
burzę prawdy i wady   
 
mam dość patrzenia przez małe okna
 
w głowie w sercu ból cierpienie 
pytam za co dlaczego widzę szaro
 
blady księżyc smutne myśli
kiedy życie  się wyśni prawdziwe bez obaw 
 
jutra nienawidzę boję się śnić
dziś nęka wysokimi progami
 
idę ze strachem pod ramię
uśmiech przygaszony lekki grymas 
 
wszystko minie jak pora roku
widzę myślę boję się samego siebie






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1