Poetry

Yaro


older other poems newer

30 october 2014

na jesienne chłody

płyną dni 
zrywam kartki 
kalendarze blade na ścianie
żółte liście pod stopami szeleszczą 
słabe kruche zasuszone
lato błyszczy w radio podano
 
razem łatwiej brnąć wśród kałuż nie lekkiego życia 
tam i z powrotem
 
 
zakochani na ławce wyznają miłość
mało się znają 
od pierwszego wejrzenia 
głęboko zaostrzył się spojrzeniem 
w duszy los zaplanowany z góry

razem łatwiej brnąć wśród kałuż nie lekkiego życia 
tam i z powrotem
 
ponury krajobraz gdy deszcz zmoczy
wiatr powieje chłodem aż szkoda






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1