Poetry

Yaro


older other poems newer

5 january 2015

zatopiony w sen

usnę 
zatopiony w bursztynie owada snem
myśli spokojem otoczą ziemię 
niepotrzebna atmosfera
ani nic
 
złości nie będziesz wołać 
jej nie będzie
 
nienawiść i grzech spadną poniżej dna
na antypodach gdzie diabeł zanurzy sznur i spłonie
na drzewie twardym konarze od złego
 
popiół rozwieje wiatr w przestrzeni 
serc biciem połączy więź
 
w harmonii popłyną słowa do Boga 
śnię o dniach pełnych zgody 
 
życie nam się należy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1