Poetry

Yaro


older other poems newer

20 january 2015

ulotna jak chwila

spakuję wspólne dni kilka chwil
napiszę list coś o nas  
zdjęcia do szuflady  włożę na samo dno głęboko
 
 spalę w myślach nić łączącą dwa światy
ty i ja na zawsze mówiłaś 
teraz wiem kłamałaś 
 
szorstkie  lata przede mną 
 chude wschody i zachody
 
usycham w fotelu
 whisky w ręku 
pomiędzy palcami  papieros jak gwóźdź 
 dobija mnie niemoc
 
nie myślę co nastąpi 
 sam dowiem się na pewno






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1