20 stycznia 2015
ulotna jak chwila
spakuję wspólne dni kilka chwil
napiszę list coś o nas
zdjęcia do szuflady włożę na samo dno głęboko
spalę w myślach nić łączącą dwa światy
ty i ja na zawsze mówiłaś
teraz wiem kłamałaś
szorstkie lata przede mną
chude wschody i zachody
usycham w fotelu
whisky w ręku
pomiędzy palcami papieros jak gwóźdź
dobija mnie niemoc
nie myślę co nastąpi
sam dowiem się na pewno