Poetry

Yaro


older other poems newer

22 january 2015

pacjent

wszystko dobrze doktorze
tylko
żeby nie te schody trzeba się nachodzić
leki działają w dobrą stronę
stolec był rano trochę śmierdziało
 
drzwi zamknięte zimne klamki
dotykam ust roztapiam lód 
w oknach smutne kraty
 
na parapecie gołębie 
podzielę się tabletkami
tak między nami wariatami
nie mów nikomu że wysypiam się w szafie
 
piżamka w paski na ręce odblaski
jak piąty pacjent z wozu






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1