Poetry

Yaro


older other poems newer

23 february 2015

wiosna

zimny oschły 
 
śniegi puściły słychać kroki 
pierwiosnki żonkile
pierwsze oznaki wiosny
 
bałwan koło domu 
topi się jak figura z wosku
 
tyle tu ciepła tylko ja oschły
oddarty z uczuć kłamany 
pozostawiony wilkom 
samotny w matni oszukiwany
bez ojca 
do kogo wznieść skargi
 
wiosna idzie ciepło na skroni
 
życie mnie martwi 
za dużo zła człowiek nieczuły
zaśnij głęboko zaśnij
 
piękne dni z wojną w tle
ilu zginie ilu zaśnie 
śnij niewinnie 
wiosna budzi chwile 
kto przebaczy






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1