Poetry

Yaro


older other poems newer

25 march 2015

pewien sen

ruchoma tarcza we wzorach nie do odczytania
obrotowe niebieskie kule planety 
 
anioł nad lasem półnagi 
pokazał pupę i odleciał z moim autografem
 
zło uciekło rowem w kierunku łąk
 
zrobiło się jasno jakoś ciasno
żona zbudziła burząc sens i zakończenie snu
słońce zaświeciło na znak pokoju
 
pomocna boska dłoń blisko nawet nie wiesz






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1