24 january 2023
pokocha albo wynocha
gdy gasną światła w oknach
włóczę się po mieście bez celu
przysiadam na ławce nie ze zmęczenia
wyczytuje z muru najlepsze graffiti
spadający papieros
ozdabia iskrami chodniki
oddalam się myślami bliżej Drogi Mlecznej
Orion trzyma linię Andromeda puszcza oczko
jak tutaj nie zakochać się choćby na jedną noc
wystarczy wspiąć się na dach półmrok koc
wystarczy nam kilka chwil
zbudzimy namiętność pójdziemy dalej
na krawędzi dachu zostawimy sprawy
jakby były niewielkie nie -skacz proszę
nie przeżyję ani jednej chwili
bez dotyku twojej gęsiej skórki
czekałem na ciebie wiecznie
czekałem na ciebie niegrzeczna
Kasiu pokochaj albo powiedz wynocha