Poetry

Yaro


older other poems newer

23 october 2023

kreacja wojny

przyszedł z deszczem w dłoniach
zacisnęło coś od środka rozparło
rozmowy nie zaczął milczał
mokre oczy pomalujesz krwią

szkoda mi nie zobaczy słońca
będzie śnił zza ciszy grobowej
dlaczego człowiek niesprawiedliwy
odbiera najcenniejsze skarby

bezsilności bliskość spojrzeć
nieszczerze wmawiają prawdę
kłamstwa ubrane w sweterki
idź nie przychodź już więcej

okrutne czyny ukryte zamiary
ile potrzeba krwi martwych
by zrozumieć koniec świata
nie nadchodzi nie wiem

to nie czas spotkania z Bogiem
czasy nienawiści zgrozy
marnotrawstwa mamony
wypasione brzuchy bezduszne






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1