Poetry

Yaro


older other poems newer

4 august 2024

Powiedz jak jest

wiatrem deszczem po niebie i z nieba
czy człowiek wart narodzin
gdy życie kłodą nacisk kładzie

biegnę skryć oczy
by nikt nie patrzył

w nie jak w lustro
boję się z każdym rokiem
coraz bardziej i bardziej

chowane myśli płyną
ułożone w cegły mych ust

słowa kłamstwem obleczone
zmuszą do przyjęcia bestii

krew popłynie
popłyną łzy

nie potrafię płakać
szukam odpowiedzi
szukam siebie jak noclegu

odpadam
nie mam siły na zmiany
na to by żyć w bezprawiu
chaos bagno i zatracanie

ślepiec powie że
wszystko jest dobrze
powiedz jak jest naprawdę

rządzą nami łabędzie
jakoś to będzie
w stawie pełnym ryb






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1