Poetry

Yaro


older other poems newer

20 july 2025

czuwanie

w kałuży widzę niebo
nie patrząc do góry
tropię węża, mnie koledzy

pójdę za ojczyzną
jak na zawołanie

ruszę daleko na rubież
rozłożę metalowy mechanizm
zagram przyrządy
padnie rozkaz dowódcy
nie dać się zabić

kasztany są bardziej brązowe
w polu urodzaj wygramy z głodem
wygramy z wrogami
wszystko przed nieznanym






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1