Poetry

Yaro


older other poems newer

22 september 2011

mała wojna

na wojnie czas płynie szybciej
krew zastyga wolniej

w ustach sucho
pali słońce

serca miękną gdy wbijasz bagnet
coraz głębiej i częsciej

wszystko bez sensu

przegrani po obu stronach
kule mieszają się z powietrzem

 myśli do domu prowadzą
 
oddech twój
 czuję oddech twój

piersi nabrzmiałe
kula przeszywa skroń
 skończyła się wojna

w końcu razem
ja w niebie
ty wolna






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1