Poetry

Yaro


Yaro

Yaro, 19 april 2018

jest dobrze

jest dobrze 
nie jest dobrze
 
tutaj na dole 
w niewoli trwam 
w strachu usypiam 
świt wyrywa ze snu 
 
w poniżeniu na potępienie ludzi 
wydają matki dzieci światu 
przetrwają najsilniejsi 
brzmi hasło 
 
wiara chwyta dusze 
niewolnicy czyli my
by jeść mieć na chleb 
niewolnikiem potrzeba być 
kopać sobie dół
 
 jeśli połkniesz przynętę 
by stać się jak oni 
chwytać dzień sałatę mieć 
nie dzielić się z nikim 
 
 być twardym
serce mieć z kamienia lub skały
nie widzieć zła
być nim 
bawić się 
spalić Rzym 
zająć Krym 
 
zamykam oczy by śnić
 
uciekam stąd w mały świat
wypielęgnowany w niewoli 
pamiętam śmiech dziecka 
byłem nim 
nikt nie pamięta 
nikt mnie nie zna 
 
 jest dobrze 
nie jest dobrze
 
tutaj na dole 
w niewoli trwam 
w strachu usypiam 
świt wyrywa ze snu


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 18 april 2018

dom na wsi

krzyczysz z daleka
zamknij drzwi bo muchy błota naniosą 
 
siedzi skulony w kącie na taborecie
trzeszczy radio piszczy bieda 
 
w łachmanach starych
idzie polem życie
zawiane wioski płonie zorza 
kominy dymią szaro dookoła 
stare płoty stare szopy
niezła wiocha
ryk krowy budzi psy
słychać ujadanie 
 
 uśpiony przy piecu 
suszysz kalesony
twój dom miejsce schadzek szarych myszy


number of comments: 0 | rating: 2 | detail

Yaro

Yaro, 18 april 2018

drzewa nie umierają

nie jestem drzewem
 
chciałbym być
 strzała pędzi z życiem
zobaczyła las
by drzewem się stać
 
drzewo cierpliwe
patrzy usłyszy słowa
zapisze na korze
zdziera niczym skórę
 
 nie umiera rozsiewa nasiona
 zrzuca okrycie
wiatr wśród nich wiruje
 myśli w głowie
słowa liście
 
rozrzucam na zwykły papier jak malarz
maluję peptydami
od wewnątrz wypełniona przestrzeń
 
 wiersze układam na regałach
reguły są jasne
 
nie życie pośród zieleni
umierają ludzie
toczą kamień kodują myśli 
podli niesprawiedliwi 
 
chciwość 
posiadanie sensem istnienia
leśne ścieżki  kładą chłodny cień
 
wzdłuż popielatych grobli
na których wierzby jak żołnierze salutują 
 
 w cieniu drzewa odpocznę 
herbatą z igieł sosny 
ukoję zmartwienia
 
pompują w siebie emocje 
brzozy sterczą  białe piszczele 
czują nie zazdroszczą
nikomu nie wybaczą
 
chyba a jakże artyście 
przenikają dreszcze  zimna pościel
 
pędzle w wodzie
 
 


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 15 april 2018

jak dotyk

dotyk 
 zimna dłoni
stopiony serca lód
 
 jesteś obca  mimo bliskości 
dwie krople wody
bardzo różni
podobne spojrzenia 
połączone w pryzmacie 
 
dotyk włosów 
 jedwabne  oplatają palce


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 9 april 2018

wierszem do ciebie

trzęsącą karoserią
prosto z komisu 
odzierałem ze rdzy
 
 w twoim kierunku
zwijałem asfalt
 
 wyczuwalny zapach gum
ser na skarpetach 
nieświeży oddech
papierosowym dymem  w oczy 
 zatarty alternator 
 
 wiersz spełnia treść


number of comments: 2 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 april 2018

słowa

polna droga piaszczysta
dookoła pachnie chlebem 
kłos zerwany na wypieki 
żniw końca nie widać 
 
podzieliłbym chleb pomiędzy wszystkie głodujące narody 
między dzieci starców i chorych 
ciałem chleb i winem popić 
przełknąć słowa Boga 
 
usnąć w błogim śnie 
bez butów i pokochać ludzi 
wzniecić iskrę nadziei 
zbawić świat od powrozów


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 april 2018

sam w dolinie

zadbam o siebie 
nikt mnie nie rozumie tak jak 
samotność w sercu
sam na kawałku nieswojej ziemi
 
 zamykam oczy 
z ptakami wznoszę się wysoko
jedynie szczyty 
których nie przeskoczę
wystarczy mi dolina 
pełna wspomnień
 
 odchodzisz dusza płacze 
smutno jakoś inaczej 
dom duży a dla mnie zabrakło miejsca
na progu usiadłem przed drogą w nieznane
 
 zamykam oczy 
z ptakami wznoszę się wysoko
jedynie szczyty 
których nie przeskoczę
wystarczy mi dolina 
pełna wspomnień
 
 rozstanie bywa zapomniane 
ostatnie słowa jak amen 
na nowo odkrywam drogę 
którą podążałem by spotkać ciebie
 
 zamykam oczy 
z ptakami wznoszę się wysoko
jedynie szczyty 
których nie przeskoczę
wystarczy mi dolina 
pełna wspomnień


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 april 2018

do nieba

tyle dróg dał Bóg 
którą wybrać by nie iść w kierunku piekła 
choć większego od ziemskiego nie ma
brnę po kolana by odbić się od dna
 
 wyciągam dłonie do nieba 
nie wiele mi potrzeba 
słonecznych poranków 
wschodów i zachodów słońca 
na sen łyk ciepłego mleka
 
 wieczorem przy ognisku nucić po cichy 
szept modlitwy i wznieść się wewnątrz siebie
księżyca okręgu słabego światła ciała niebieskiego
bez lęku i obaw pokochać świat w ramionach cały
 
 wyciągam dłonie do nieba 
nie wiele mi potrzeba 
słonecznych poranków 
wschodów i zachodów słońca 
na sen łyk ciepłego mleka 
 
 dobro by za nami szło a zło skryło pazur
złe wilki żeby odeszły w cień lasu 
finiszuję gdy układam głowę do snu 
śnię dobrze bo jesteś przy mnie


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 8 april 2018

tak niewiele

na progu zakłopotany
sączę słowa
przychodzą wieszcze bardy
zmieszany czerwienieję cały
zaśpiewać nie zaśpiewam 
 
 pragnę niewiele 
garściami odmierzać spokój
bykiem zahaczać świerki
czuć zapach jałowcowy
 
 kochać  życie 
praca nie popłaca 
zaharowany  o świcie
 
zliczam ostatnie gwiazdy


number of comments: 0 | rating: 1 | detail

Yaro

Yaro, 3 april 2018

razem z tobą

dziękuję za spędzony wspólnie czas
za wytrwałość i łzy na koszuli białej
przytulona do mej piersi 
pozwól nam wytrwać 
gdy lato i gdy w sercu zima
 
ile potrzeba serca i rozumu 
by zrozumieć się nawzajem 
bo kochać to za mało czasem 
by zrozumieć świat 
i to co pod stopami umyka 
 
brniemy po kolana w życiu 
wciąga nas chaos bycia 
zatrzymam te chwile co uciekają
rozpływam się w zieleni
znikam w szumie wiatru 
pozwól i zatrzymaj ulotność
 
ile potrzeba serca i rozumu 
by zrozumieć się na wzajem 
bo kochać to za mało czasem 
by zrozumieć świat 
i to co pod stopami umyka


number of comments: 0 | rating: 1 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1