Poetry

violetta


violetta

violetta, 17 april 2017

Niespodzianka

 
 
 
 
 
moja dłoń otwiera się w naszych splotach
szumisz nad głową 
miękki żwirek pod podeszwami
rozanielam kwiecie
staję się kształtnym listkiem gałązką
z zaskoczenia pocałuję w usta


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

violetta

violetta, 26 february 2017

Bliskość II

 
 
 
 
w twoich ramionach mój słodki zapach 
subtelnych kwiatów przytulasz mocniej
otwieram usta do soczystego pocałunku
wraca ciepło
 
wygładzasz pieszczotliwie
jak złocisty bez rozpromieniam się


number of comments: 1 | rating: 1 | detail

violetta

violetta, 11 february 2017

Takie same oczy

 
 
 
 
cieszę się słodkim powietrzem
odsłaniam ramiona
z listkiem
z kremowych kwiatów
nie zasnęłam późno
całujesz kołysany bez


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

violetta

violetta, 28 january 2017

Przemiana

 
 
 
 
złota skóra uświęca moją
palce tworzą wybujałe gałązki na drabinkach
całujesz
 
pachnące włosy lgną
zabarwiamy się malinową pościelą
nawzajem
w jedną całość


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

violetta

violetta, 18 january 2017

Miękkość twoich ust

 



pragnę onieśmielająco patrzeć w oczy
jak za pierwszym razem
kiedy wciskam dłonie
w kremowe więchy czarnego bzu
zostawiasz na mnie złoty pyłek
tak dla zabawy

nastawiam usta


number of comments: 3 | rating: 3 | detail

violetta

violetta, 5 december 2016

Odbicie

 
 
 
 
 
rzucam się w ramiona i zamieniam w obłok rozciągany
do następnego razu bliżsi
wchodzę na ścieżkę jak ogród różowych migdałków
bo kochasz się po francusku
bujamy w głębi zdolności


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

violetta

violetta, 11 november 2016

Bezy

 
 
 
 
 
mówisz
jestem słodką iskrą
porywasz pieszczotą
latającym piórkiem pióreczkiem
które opada na moją głowę
i widzę cień
bawimy się w sprawianie nawzajem przyjemności


number of comments: 1 | rating: 3 | detail

violetta

violetta, 8 november 2016

Budzik

 
 
 
 
 
wtulam się w ciebie jakbyśmy urodzili się objęci
a potem ktoś nas rodzielił
i teraz zabierasz mnie do nieba
zasypiamy o poranku
kiedy otwieram oczy 
jest zapomniane południe zajęcia
ciepła skóra na początku


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

violetta

violetta, 12 october 2016

Odrobina

 
 
 
 
całuj 
oddechem drapiącym we wnętrzu powietrzem do płuc
utrwalam się na czerwono jak piwonia
wychodzimy ustami oczami


number of comments: 1 | rating: 2 | detail

violetta

violetta, 14 september 2016

Jesienią

 
 
 
 
przytkniętą do ust
czujesz płynną słodycz 
pachnę kroplami na dojrzałych jabłkach
 
wkręconego czule
oplatam miękkimi ramionami
krucha jak ptaszek w dłoni


number of comments: 2 | rating: 2 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1