Poetry

PanJabol


older other poems newer

5 october 2010

Modlitwa

Nie jestem godzien,
abys przyszla do mnie.
nocą.
Ale szepnij tylko słowo,
bądź,
A stanę przed Tobą.
nagi
z członkiem w ręku.

Baranku łonowy,
który łagodzisz grzechy moje.
i sumienie.
Przyjm błaganie moje,
o noc dzisiejszą,
za co na wieczne potępienie pójdę.
Ja mesjasz,
zwierzę, zło najczystsze.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1