5 października 2010
Modlitwa
Nie jestem godzien,
abys przyszla do mnie.
nocą.
Ale szepnij tylko słowo,
bądź,
A stanę przed Tobą.
nagi
z członkiem w ręku.
Baranku łonowy,
który łagodzisz grzechy moje.
i sumienie.
Przyjm błaganie moje,
o noc dzisiejszą,
za co na wieczne potępienie pójdę.
Ja mesjasz,
zwierzę, zło najczystsze.