Poetry

Withkacy


older other poems newer

30 october 2010

Listopadowo

zmęczeni
oczekiwaniem na śmierć
 
dmuchamy w cmentarnie
 zmrożone dłonie
 
wydatki na tradycję
pustoszą  kieszenie i głowy
 
krew zaczyna pulsować
od rodzinnych twarzy
 
ksiądz opowie  jeszcze jedną bajkę
jak  dobrze będzie w niebie
 
i o cholernej
wiekuistej światłości






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1