10 june 2010
NIE-POGODZE-NIE
rozmawiam z tobą
czasem
jak z zaświatami
niewiele rozumiesz
śmiejesz się z byle czego
złościsz lub płaczesz bez powodu
patrzę na ciebie
jak na boga
i pustkę
czasem mógłbym cię zabić
ale częściej
oddać życie za ciebie
każdej nocy widzę jak pęka ci serce
topnieje mózg
zanika mowa i pamięć
i z każdą kolejną chwilą
uśmiercam cię bardziej i nienawidzę
obcej kobiety w tobie
z każdą następną sekundą
zbawiam cię i przywracam do życia
i kocham ponad wszystko kocham
moją matkę w obcej kobiecie
obcą kobietę
w mojej matce