Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

30 april 2014

Majówka

Kochana! Kochany!
Pewnie jakieś na weekend masz plany?
Świat dywanem zieleni usłany,
a nam środków na wyjazd brak.
 
Stubarwne ekrany
pokazują bogatych i znanych.
Uśmiechniętych, szczęśliwych, nadzianych.
Opatrzności nad nimi znak.
 
Pamiętam te lata,
gdyś się garnął do ludzi, do świata.
Możliwości zabrała opłata.
Jak tu żyć, panie premierze? Jak?
 
Ktoś ściągnął nam lejce.
Został tylko spacerek w alejce.
Przeleciało nam życie przez ręce.
Nasz samochód, sam popatrz - wrak.
 
Partyjne reklamy
zapewniają - dobrobyt tu mamy.
Tylko my może dziś narzekamy?
Przyszedł maj, a nam wciąż byle jak.
 
Rodacy! Rodacy!
Na co wam ta majówka bez pracy?
Weekend ma kancelaria, pałacyk.
Głosujecie przecież  - tak, czy siak!
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1