Poetry

Marek Gajowniczek


older other poems newer

18 november 2014

Warszawo ma!

Warszawo ma!
Czy kolejna łza
ze śmiechu, czy smutku
z tym lisem w ogródku,
coś tutaj da?

Porusza lud
do tyłu i w przód.
Odbija się echem
z nadzieją i śmiechem,
jak tęcza trwa.

To taka gra.
Raz kpina, raz łza.
A nie wiem czy jeszcze
opiszę ją wierszem.
Warszawo ma!






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1