Marek Gajowniczek, 11 october 2022
Po to prócz pożarów wybuchy podwodne,
żeby móc odpłacić pięknym za nadobne!
Odpłacić sowicie z wielokrotną siłą,
by się w Ukrainie światło wygasiło.
.
By zamikł internet razem z prądu brakiem,
w zerwanej łączności przed wielkim atakiem.
By generał Mróz w nadchodzącej zimie
lodem skuł - powstrzymał manewr Ukrainie.
.
A mobilizacja rozgrzana spirytem
zmieni utracone w na zawsze zdobyte!
Wtedy Europa może się znięchęcić -
głodna, oszwabiona utratą pamięci.
.
O Napoleonie oraz Paulusie,
gdy się znowu Zachód nie ustrzegł pokusie
wejścia w drzwi otwarte w Trzecie Tysiąclecie,
gdy się chytrość Wschodu z prowokacją splecie!
.
W rosyjską ruletkę na spalonej ziemi
grają naiwniacy i łowcy jeleni.
Marek Gajowniczek, 10 october 2022
Od Czeczenii po Syrię,
od Smiersza do Wagnera -
teatr wojny Walkirie
w różne maski ubiera.
.
Wciąż scenariusz ma nowy
i po dawne nie sięga,
kiedy Sztab Kryzysowy
odwet swój zaprzysięga.
.
Wojna zmienia oblicze.
Sięga po plan obłędny,
kiedy uprzedni - z ćwiczeń
nie sprawdził się - jest zbędny.
.
Groźba wciąż eskaluje.
Nie masz gdzie schronić głowy,
kiedy w twoją celuje
arsenał rakietowy.
.
Na spokojne ulice
dronów Shahida roje
lecą w twą okolicę,
by zebrać żniwo swoje.
.
Dawno już u Hitchcocka
rosło stale napięcie.
Choć to wystrzał na pokaz -
teart wojny ma wzięcie!
.
Ludźmi wstrząśnie głęboko.
Do twych granic się skrada,
jednak "oko za oko"
nie możesz odpowiadać!
.
Barbarzyńca świat pali,
a bezduszność nam obca
chce żebyśmy czekali
o milczących śniąc owcach.
.
Coraz trudniej uwierzyć,
że sposobów już nie ma,
lecz musimy by przeżyć
móc przewrócić Golema!
Marek Gajowniczek, 9 october 2022
Step zmieni się w błoto,
A miasta w ruiny.
Trudniej jest despotom
Wymyślać przyczyny
Dla której trwa branka
Wojennej pożogi.
Płoną chłopcy w tankach.
Krwią spływają drogi,
.
A bezmiar cierpienia
Goryczą piołunu
Zatruwa sumienia
I resztki rozumu.
Spadła gwiazda z nieba.
Grad odłamków ostrych
Nadzieje pogrzebał
Paląc krymskie mosty.
.
O upadłej gwieździe
Song piszą poeci.
Czy to przemknął Jeździec?
Czy to Anioł Trzeci?
Marek Gajowniczek, 8 october 2022
Gdzie wszystko jest polityką,
tam poezja bronią bywa.
Łagodzi ostrza językom.
Prawdę metaforą skrywa.
.
Pamflet i satyra kpiąca,
co wierzchołka władz dotyka
i sprzeciwu nuty trąca
to jest także polityka.
.
Ministerstwu spokój burzy,
a wydawcom kłopot sprawia.
Obcej moralności stróży
oduczyć może bezprawia.
.
Poezja jest polityką
i wolności słowa rajem.
Zwłaszcza gdy się zjawia znikąd
i emocjom upust daje.
Marek Gajowniczek, 8 october 2022
W starym piecu diabeł palił.
Łańcuchami dostaw dzwonił.
Gdy gazociąg mu przerwali
wóz wyciągnął parą koni.
.
Sam, jak niegdyś słynny Dziad
na Targówek pod Ząbkami
zamierzał jechać na skład,
ponaglany podwyżkami.
.
Z zapałem na kozioł wskoczył.
Pognał batem perszerony.
Dojechał. Wytrzeszcza oczy
i rozgląda się na strony.
.
Węgla nie widzi wogóle
mimo dostaw zapowiedzi.
Wściekły ukrył się w szczególe
i zmarznięty wciąż w nim siedzi.
.
Wiedzą o tym politycy.
Jeszcze klamka nie zapadła,
a szczegółowe przepisy
odsyłają nas do diabła ?!!
Marek Gajowniczek, 7 october 2022
Proniemiecka część narodu
grająca z Putinem,
pragnie nas z pomocą chłodu
wprowadzić na minę.
.
Wojna żadnych zasad nie ma.
Unia deal popiera.
Medytuje już na temat
wymiany premiera.
.
Agentura samorządu
wciąż wysoko siedzi
i na propozycję rządu
braknie odpowiedzi.
.
Kto ma zadbać o mieszkańców,
gdy się system chwieje?
Słychać głosy przebierańców:
"Putin was podgrzeje!"
.
Na czekistów rady nie ma?
Trudna będzie zima.
Jeśli przetrwa Ukraina
i Polska przetrzyma!!!
.
Bezpodstawne są obawy
PiS-u o wyniki.
W razie czego do Warszawy
wrócą koksowniki.
Marek Gajowniczek, 6 october 2022
Dotychczas nie było mowy
o ataku atomowym,
a teraz się dyskutuje
i ludzi przygotowuje,
bo jeśli się naród boi,
znacznie lepiej go oswoić,
żeby nie oskarżał potem
decydentów o ślepotę.
.
Myślą - lepiej w pietkę gonić,
gdy nie można się ochronić,
przewidzieć i zabezpieczyć,
zwłaszcza, gdy coś jest na rzeczy
i ktoś nas atomem straszy.
Nie mamy ochronnej czaszy
ani żelaznej kopuły.
Są Patriotów moduły!
.
Skuteczne ale nieliczne.
Maski przeciwpandemiczne
na niewiele nam się zdadzą.
Żadne programy nie radzą
jak winniśmy się zachować?
Czym się okryć? Gdzie się schować?
Wielu jednak dobrze wie
gdzie w alarmie ukryć się.
.
Media obmywają ręce,
bo ofiar może być więcej,
gdy się strach zmieni w panikę,
a rozważną politykę
zagłuszą nagle syreny -
wtedy wszyscy zrozumiemy
uspokajajacą mowę
w sytuacji kryzysowej...
a i stratedzy dzisiejsi
będą po wszystkim mądrzejsi!
.
Marek Gajowniczek, 4 october 2022
Swojej kuli nie usłyszysz.
Może nawet nie poczujesz.
Rozmowa w okopu niszy.
ZSU kontratakuje!
,
Wpierw ogień kontrbateryjny.
Teraz u nich jest gorąco.
Himars? Ostrzał precyzyjny!
Krótki uśmiech z nutą kpiącą.
.
Ziemia drży hukiem gąsienic.
Za chwilę lekka brygada
z krzykiem wyskoczy spod ziemi.
Poruszenie w barykadach.
.
Step w noktowizji zielony
tną ostre pocisków smugi.
Lśni czołg wieży pozbawiony.
Porzucony. Bez obsługi.
.
Chłodna noc już jest gorąca.
Zawalona złomem droga.
Za nią błyszczy lustro Dońca.
Krzyczą: Nasza "перемога"!!!
Marek Gajowniczek, 1 october 2022
Po wystąpieniu Putina
O jądrowej odpowiedzi
Żarty się skończyły.
Zaczęła drabina,
A co NATO, Ukraina
Oraz jej sąsiedzi?
.
Kroku nie zrobimy wcześniej
Broniąc się, a zatem
Musimy to jednocześnie
Śmiało wziąć na klatę!
Inaczej nie zobaczymy
Co się z Rosją stanie,
Jeżeli się przeliczymy?
.
Putin zmieni zdanie???
.
Wciąż jest nieprzewidywalny,
Całkiem nieprzejrzysty,
Świat zastygł w stanie zapalnym.
Ma twarz pokerzysty.
Marek Gajowniczek, 30 september 2022
Jak ma odstraszyć publika
dyspozytora guzika
czerwonego jak on sam.
Strasząc nas wychodzi z ram
i niby się zastanawia,
przez co kopot siłom sprawia,
które miały go zniechęcić.
.
Bawi się, guzikiem kręci,
a świat wstrzymuje oddechy.
Na nic ekspertów pociechy,
że są tam zabezpieczenia
i wcześniejsze ostrzeżenia
uprzedzą jego użycie.
.
Zwykle rakiety o świcie
w cel spod wody odpalali,
kiedy ludzie jeszcze spali
i nikomu się nie śniło,
że coś w niebo wystrzeliło.
.
Zanim człowiek się pozbiera,
nic do niego nie dociera,
a prócz obietnicy jodku
nie ma dotąd innych środków!
Z boku na bok się przewraca.
.
Twierdzą, że się nie opłaca
wciśnięcie tego guzika,
ale trwa wciąż polemika
przy drożyźnie i inflacji,
że optymizm nie ma racji
tam, gdzie po przeciwnej stronie
trzęsą się i swędzą dłonie.
.
Październik bywa Czerwony
ale patrząc z innej strony -
lepiej już spokojnie spać,
bo po prostu strach się bać!!!