Marek Gajowniczek, 17 czerwca 2022
Ślimaczenie
.
Ani znalazł, ani zgubił.
Obiecane sześć hałubic,
warte są jak film Oskara.
Warte są, gdy się postarasz
nie obrażać Okrutnika.
.
Ślimaczona polityka
ślad za sobą śliski wlecze.
Co ma wisieć nie uciecze,
ale pod skorupką małża
na niesmak się nie uskarżaj.
Przysmaki kosztują drożej,
a smakosz je chwalić może,
bo winniczek zdobi gorzej
spécialité... niż ostrygi.
.
Za to, za liczne fatygi
i mnóstwo słownych potyczek,
za ukłony i podrygi
będą słony im winni czek
po ugody wymuszeniu
na dostawy ślimaczeniu.
.
Niesłusznie oszustwem zwą
spécialité de la maison!
Marek Gajowniczek, 17 czerwca 2022
Stary baćka trzech mołodców
trzymał, jak pisklęta w kojcu,
aż już życia nauczeni,
wiedzieli, jak bronić ziemi,
zwanej tutaj batiwszczyną.
.
Lata im spokojne miną,
kiedy zapragną wolności.
Nieproszonych widząc gości
wśród posiołków i miasteczek,
baćka wzywa ich i rzecze:
.
Odłóżcie pługi i brony!
Wszyscy do samoobrony
zgłoście się na ochotnika.
To nie prośba, ale prikaz!
Wyruszycie dziś za Doniec.
.
Każdy dostanie po dronie
i jak w gierkach na laptopie,
będzie umiał czołgom dopiec!
Jak powiedział - tak się stało.
Paliło się, kotłowało.
.
Wystrzelały w niebo wieże.
Ojciec dziękował pacierzem
Panu Bogu za ochronę
Śledził Terenoboronę
na filmikach i Youtubie,
.
A po każdej celnej próbie,
śpiewał Czerwonu Kalinu!
A na wieść o każdym synu
wyczekiwał na ławeczce,
przygladając się ucieczce
wielu kolumn i Buriaków.
.
A o synach ani znaku,
ale wciąż nie tracił wiary,
że chłopców i Bayraktary
poprowadzi ręka boska.
Buczą zwała się ich wioska.
. . .
Trzech przywódców zadziwionych,
Pyta ściszając swój głos
i patrząc na gruzów zawał:
To nie fikcja ale jawa,
lecz być może ślepy los?
.
Handelblat jest zakończony
a gdzieś w dali trwa salw nawał.
W chmurach groźnie buczą drony -
Sława Ukrainie!
Sława!!!
Marek Gajowniczek, 15 czerwca 2022
1.
Jeśli się uda przeżyć
i wynieść cało głowę,
to ludność musi wierzyć
w przepisy ustawowe!.
2.
Schronić się za przepisem
można bardzo skutecznie
i uciec razem z PiS-em
do miejsc, gdzie jest bezpiecznie.
3.
Do piwnic, gdzie dociera
pomoc humanitarna
w których i atmosfera
nie będzie tak zapalna.
4.
Metro muszę odradzić,
bo nasze jest za płytkie,
lecz nigdy nie zawadzi
mieć w kamizelce płytkę.
5.
Trzeba mieć zapas wody,
deputat żywnościowy,
na kasku rowerowym
kaptur przeciwdeszczowy.
6.
Dres, polar, kurtkę ciepłą,
by grubo być ubranym.
Pomogą przejść przez piekło
buty - najlepiej glany!
7.
I bez sprawnch komórek
nie chodzić do podziemia.
Usiąść pod grubym murem
i czekać ocalenia.
8.
I dusza na ramieniu
Niech oprze się pod ścianą.
Wszystko o zagrożeniu
w Ustawie opisano!!!
9.
Cenzurą ją chronimy.
Nic nie powinno wyciec!
W szczególmości terminy,
kiedy mają wejść w życie.
10.
Powiadomień systemy
określi teraz prawo,
gdy Alert odbierzemy:
ALFA, CHARLIE lub BRAWO!
Marek Gajowniczek, 13 czerwca 2022
Na ekranach wciąż to mam:
Tram... tam... tam!
Trauma dram!
Polemika wciąż ta sama:
Trauma - dramat!
Trauma - dramat!
A liryka? W las pomyka.
Nie ten czas. Nie ta publika.
Rozgrzewa ją koszt koszyka.
Opiekuńcza polityka
oczekuje na miliardy,
Trauma! Dramat!
Czas pogardy!
Było lepiej - będzie gorzej!
Paliwa - olej i zboże
niebosiężnie rosną w cenie,
a w głowach Unii zielenie
czekają na przesilenie
z małpim rozumem i ospą.
Na językach krosta z krostą.
Nie pomaga amalgamat.
Trauma - dramat!
Trauma - dramat!
Informacyjne partactwo:
Tromtadractwo!
Tromtadractwo!
Marek Gajowniczek, 13 czerwca 2022
Byłem w piekle. Byłem w raju.
W centrum I na dróg rozstaju.
Byłem wszędzie - tu i tam.
Byłem, g... z tego mam.
.
Nigdzie już się nie wybieram.
Popierałem. Nie popieram!
Bywam za... a nawet przeciw.
Nikt niczego mi nie zleci.
.
Dla rządzących jestem zrzędą.
Wśród nich byli, są i będą
tacy, których zdanie cenię
i ci, których chętnie zmienię.
.
Team mobilny jest wciąż silny,
a ci dalsi - z krzeseł tylnych,
którzy mogli Unię zwiedzić,
powracają. Nikt nie siedzi.
.
Śledząc ład i zagrożenia,
nie mam nic do powiedzenia
o sukcesach i kryzysie.
Nic po prostu nie chce mi się.
.
Czy to teatralna poza
lub psychoza i skleroza?
Czy to raczej wypalenie
przy rosnącej paliw cenie?
.
Bez znaczenia jest przyczyna.
Nikt nie kończy jak zaczynał
nie wiedząc gdzie? jak? i kiedy?
...w dobrobycie albo z biedy...
.
Słowem, gestem, kart szelestem.
z nadzieją myśląc, że jestem...
błądzę wśród rozwianych wspomnień -
zapomniany. Nic tu po mnie.
.
Marek Gajowniczek, 12 czerwca 2022
Trwa kraju rozbiórka.
Złapał Kozak Turka,
gdy pomagał wrogom
spieniężać kradzione.
Przeciągnąć nie mogąc
go na swoją stronę,
probował naciskiem
odebrać zapłatę
i za włosy śliskie,
bujne i kudłate
trzymał go na brzegu
dalekim od Krymu,
.
Lecz rady kolegów:
Musisz zwiększyć przymus!
Lekceważyć musi
słabnący i blady:
Trzymać go i dusić
dłużej nie dam rady!
Muszę dać mu spokój!
Sił nie nadwyrężać
.
...bo mnie ścisnął w kroku
gniotąc "wyspę węża"!
Marek Gajowniczek, 10 czerwca 2022
Przeszło życie swoją drogą
niczego cofnąć nie mogąc,
a gdy nieraz się zachwiało,
na innych się opierało.
.
Stawało się wspólnym życiem.
Śniło sen o dobrobycie
i o pogodnej starości,
co ozdobą jest ludzkości.
.
A czy jest? Hmm... czasem bywa,
jeżeli się nie wyrywasz
i pogodzony potrafisz
siąść i nie pchać się na afisz.
.
O karierach, o selekcji
wciąż ci dają wielu lekcji
mędrcy oraz politycy
cyrkla oraz węgielnicy.
.
Kilku współczesnych Kordianów
nie znosiło tego stanu
i nagle odeszło w ciszy.
Dziś już o Nich nie usłyszysz.
.
Życie bogobojne, stare
obraziło świat nadmiarem
i kosztem redystrybucji.
Pieniądz pragnie rewolucji.
.
Świat dla wszystkich jest za mały.
Rozwarstwienie i podziały
światłości na barwy tęczy
rozpaliły bój zastępczy,
.
Plany mocarstw czekać mogą.
Przeszło życie swoją drogą
i na bezmiarze tułaczym
śladu czasu nie zobaczy.
Marek Gajowniczek, 9 czerwca 2022
Znów jak w trzydziestym dziewiątym
Polska walczy na dwa fronty -
na ukraińskim skutecznie,
na niemieckim niekoniecznie,
bo na nim unijne szpice
wyłom czynią w polityce
i w podkopie palą lonty.
.
Trudno walczyć na dwa fronty.
Strategia jest obrotowa,
pokręcona i nerwowa.
Nie wiadomo komu wierzyć?
Wiele tarczy i puklerzy
propaganda podtrzymuje.
Na granicy mur buduje
dzielna Straż Graniczna milczkiem.
.
Za nią już są prawa wilcze,
Z tyłu szpica - z przodu dzicz.
Mówią nam - na siebie licz!
Trudno im nie przyznać racji,
lecz jak liczyć przy inflacji,
gdy co dzień podnosi stopę
mierząc chyłkiem w Europę.
.
Skutki moga być niemiłe.
Po takim kopnięciu tyłem
niewielu się podnieść zdoła.
Wówczas można stawić czoła -
zbić grabieżcę z pantałyku
Wisłą, Narwią na Przesmyku,
by widząc, że nie da rady,
poszedł z nami na układy.
Marek Gajowniczek, 8 czerwca 2022
W pomieszanym języku sztuki
Nie znajdziesz rozsądnej rady,
Pomocy ani nauki -
Ten język jest od parady!
.
Mamy światowy krach paliwowy.
Powrót do węgla, maszyn parowych,
kożuchów i ciepłych futer.
Zagląda w oczy kryzys głodowy.
Rozum zastąpi komputer.
.
A sens istnienia fala zwątpienia
Usunie z ludzkiej pamięci
I pozostanie krok do zdziczenia,
A wojna życia nie szczędzi.
.
Oczekiwanie na wyczerpanie
Nie daje żadnej nadziei,
A także zniszczeń eskalowanie
Taktyką spalonej ziemi,
Powstrzymać zbroni nie będzie w stanie,
Lecz ludzkość na zawsze zmieni.
.
Utopią była globalizacja -
Miks prawa i polityki,
Gdy demokracji hybrydyzacja
Zmieszała ludziom języki.
Marek Gajowniczek, 5 czerwca 2022
Może to "mgła pocovidowa"?
Może atmosfera niezdrowa?
Może to przed wojną obawy,
Lub upór godny lepszej sprawy?
Może skutek długiego stresu
Na kryzys oraz brak sukcesu
I wieczną mediów kołomyję,
A może i to - Jak się żyje?
Może ta w głowie groch - kapusta?
Człowiek odwraca wzrok od lustra
I nie dostrzega, jak się zmienia.
Czas zwiększa ciężar zniechęcenia.
.
Może to wiek i długie lata,
Psychoza i z myślami zatarg
Nie dają innym przyznać racji?
NIE PODLEGAM MOBILIZACJI!
.
Gdy coś napiszę, powiem, wydam -
Nikomu na nic się nie przydam.
Nie zmienię nic w rzeczywistości
Bezradność najbardziej mnie złości.
.
Jestem, jak śpiący szprot w konserwie -
Ani na linii ni w rezerwie.
Raz przeciw czemuś, a raz za tym.
Brnę w polityczne tarapaty.
.
Aktyw nie może na mnie liczyć!
Żaden apel mnie nie dotyczy,
bo już nie kiwnę nawet palcem
w partyjnej o wyborców walce!
.
Szkoda nerwów i szkoda czasu.
Cóż można czynić zza nawiasu
Zachowując styl, smak i gust?
Uśmiechnąć się kącikiem ust.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.