Poetry

oczy jak pustynia


older other poems newer

6 november 2012

Prolog do pocałunku

mogłabym bez końca przywoływać w pamięci
obraz kobiety i mężczyzny którzy jak za liźnięciem
czarodziejskiej różdżki odzyskali apetyt
na więcej przestrzeni

 para zastyga na moment wyciąga ku sobie szyje
 i głowy na karkach w głowach ma coś co się nie mieści
 tylko przemyka zdumiewa i jest
 nie do uwierzenia






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1