Wieśniak M, 16 may 2011
W rwącym strumieniu ripost
kipiącym alegorią metafor
w sieci celnie wymierzonych
pytań retorycznych
już się nie podniosłem
prawym prostym
Wieśniak M, 15 may 2011
witaj Europo na naszych cmentarzach
zwróć uwagę na architekturę pomników
nasyconych barwą popiołu
na maki- nasz eksportowy produkt
od Syberii po Tobruk
stąpaj ostrożnie nie potrącając ran
przysiądź w cieniu krzyży
ogrzej się przy zniczu
zobaczysz jak trudno stąd wyjechać pomimo
Wieśniak M, 15 may 2011
w pracy jest basem
w objęciach mezzosopranu i tenorem czasem
a tylko w domu w sopranu zamieci
zdobywa się jedynie na marny falsecik
Wieśniak M, 14 may 2011
rzuciłem obola lecz nie było mnie na liście
nie nalegałem oczywiście
Wieśniak M, 13 may 2011
Zgarniam ze stołu kanapki
i kilka zbędnych myśli
odliczam schody do dna
w nadziei innego wyniku
wymieniam ciepłe spojrzenie
z drzwiami i wiem
że do słońca dziś nie polecę
feniks nielot zadawala się popiołem
szybuję z twarzą przylepioną do okna autobusu
Wieśniak M, 12 may 2011
Uniosłem się kochanie
zupelnie niepotrzebnie
przepraszam przepraszam przepraszam
to wszystko bo cię kocham wiesz?
uczuć nie zgaszę
obiecuję poprawę ......i to od dzisiaj już
zobaczysz
czekaj czekaj...... wyciągnę ci ten
cholerny nóż
Wieśniak M, 11 may 2011
obwąchuję wyjścia i powroty
w beznadziejnych porównaniach
ronię łzę każdym ożywionym gestem
przywleczonym do domu
na obiad przyrządzany jak lubisz bez soli
schnę wytresowanym entuzjazmem
smakując życie implantami
górnych czwórek
Wieśniak M, 10 may 2011
[ pewnemu poecie ]
W oczekiwaniu na nadejście " pseudowiersza"
obserwuję jak żyje brać mniejsza:
na drodze do domu mrówka spotkała pana
rzecz w życiu zwyklego owada przyznacie niesłychana
i co ma robić ciągnąć dalej chrząszcza?
czy za gorejacym krzakiem pójść w gąszcza
ojczyzna wzywa
zbawienie wabi
Jak wybrać sobie nie nagrabić?
porzuca zdobycz
choć w koło
prośby groźby i wyzwiska
nic to
ważne by zatargać płonącą gałąź
do mrowiska
Wieśniak M, 9 may 2011
celebruję gorączkę strupów
zbyt szybko odejdą
ciekawe co robisz ze mną pod paznokciami
już wróciłaś do wyuczonej pozy
choć jeszcze się śmiejemy
rozmawiamy
każde o sobie
Wieśniak M, 8 may 2011
W bursztyn zaklęta ważka
piramidy
kamienne amonity
i ja
nie całkiem przeminę
pozostaną
kredyty