Wieśniak M, 8 may 2011
przypięty łańcuchem do przyszłości
segreguję dziś
bardzo starannie
pracuję nad utylizacją wczoraj
Wieśniak M, 7 may 2011
mieszkam w dobrym kraju
zimy tu łagodne niebo przeczyste
wiosna eksplozją zapachów przyprawia o zawrót głowy
a lato
lato nie ma końca
siadamy na werandach i nasłuchujemy odgłosów życia
zadziwionych nadejściem nocy
jesienią pieczemy kasztany a zimą opowiadamy zabawne historie
przy kominkach
ludzie tu życzliwi nie zaglądają przez okna
nie pożądają też żony bliżniego ani żadnej rzeczy
niechętnie stąd odchodzę
wracam jak tylko mogę
w każdej wolnej chwili zamykam oczy i
mieszkam w dobrym kraju....
Wieśniak M, 6 may 2011
To był zwyczajny spacer z psem
gdy w stanie umysłu między jawą a snem
w strumieniu nagłej euforii
dostrzegłem sens Historii
do gwiazd odkryłem nowe szlaki
odczytując zatarte dawno znaki
przez rozwarte na oścież bramy iluminacji
poznałem sens bytu niebytu śmierci prokreacji
zerwałem oczy ku niebu w triumfalnym TAAAAK !
i
wszystko odeszło.....
cholerny ptak
Wieśniak M, 4 may 2011
Urzekająca powabem symetrii
szlachetnością geometrii figur
Rozkołysanych w rytm
kreślonych na tablicy wzorów
W upalne dni około południa
lekcje pachną słodko-lepką
obietnicą nieskończoności
Obliczam niemożliwe
rachunki prawdopodobieństwa
Wieśniak M, 3 may 2011
Pod przyszłe kazamaty
wmurowano kamień węgielny
z użyciem kielni
dziś boską opaczność
błogosławią wierni
Wieśniak M, 3 may 2011
kolejny Mcdonald wyrósł
aromatem podwójnych frytek
ciesze się z całym światem
zdaniem odmiennym
możecie zepchnąć mnie do morza
i to bez ceregieli
Wieśniak M, 22 april 2011
Cięte kwiaty umierają na baczność w świetle reflektorów
sprzątaczka wyrzuca je pod osłoną nocy
Połowiczność egzystencji tonie w półprawdach
cierpienie ukazuje pełnię człowieczeństwa
Tak trudno dotrwać do najbliższego sensu
w poszarpanej na afgańskiej minie rzeczywistości
Odszedłeś cicho nie obciążając sumienia
pierwszych stron gazet
[*]
Wieśniak M, 12 april 2011
1. Incydent po maturze....
2. Cegłą w murze...
3. Piękna dziewczyna....dwa lata w plecy...
4. Nic wielkiego, ale obleci...
5. Ooo! Matko święta!!!
6. Właściwie, nie pamiętam...
7. Tylko okres próbny...
8. Nudna praca, szef paskudny!
9. Tej nie chciałem....
10. Tu się zasiedziałem...
11. Na własny rachunek...
12. Znów nie ten kierunek!
13.......?
Wieśniak M, 11 april 2011
Znowu grzeję policzki w świetle ekranu
Rzeczywistość na miarę spamu
nachalnie pastwiąca się nad moim ego
Może to wirualna rzeczywistość? A więc cóż z tego
że jakiś poeta bawi sie słowem zbudowanym z ostrzy
Wdychając zapach krwi i dymu radośnie do nozdrzy....
Wieśniak M, 11 april 2011
A więc znów ktoś mnie goni
a ja dysząc z wierszem na dłoni
napycham się komentarzem
Niech sobie tak żeglują ....w parze.