Poetry

Istar


older other poems newer

24 january 2014

są takie dni których nie ma

w poniedziałek spadł śnieg, przysypał
ogród, mój Boże - myślę, ile ty masz 
lat żeby ulec pogodzie

we wtorek umarł dziad, nosił kalosze
już nie pamietam dostał je czy skradł
sprzed domu kiedy schły z deszczem

w środę ktoś znalazł psa, podarował
mu dom, bo tylko żal, na żal się zdobył, 
i taki zawód i płacz jak u dziecka
w ogłoszeniu po prostu dał: psiak się
nie odnalazł 

w czwartek było mi tak, jakby nikomu 
już wolałabym przepaść jak dziad
który wcale nie umarł tylko przemókł
albo ten psiak - szukają dla niego domu
mogłabym być źdźbłem wśród innych traw  

a tu piątek. nie przewidziałam piątku.






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1