Poetry

bosski_diabel


older other poems newer

7 november 2012

Przemodlenie

wzrok odchodzi na skróty noc zawsze do domu

czasami stąpam po krawędziach dachu
za kominem nie szukam dymu
ogniem trzeba ostrożnie 

zegar bije po twarzy dwadzieścia cztery
razy szybciej niż zwykle stygnie herbata
papieros nie uspokaja jest bezsilny

Panie daj mi czasu miarkę a
przekroję świat jak pomarańczę

a jej nie skaleczę słowami

 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1