Poetry

kim167


kim167

kim167, 1 november 2013

babcia

w ten dzień
przychodzą
by nas dotykać
babciu? to ty?

w kuchni nie czeka już
szarlotka
kakao
i naleśniki z czekoladą
ale ona tu jest
nuci znów
piosenkę z dawnych lat


number of comments: 8 | rating: 10 | detail

kim167

kim167, 1 november 2013

czarodziej

pstryk 
światło
otwarte drzwi

ktoś wszedł?
nie widzę
słyszę głos
usiądź, odpocznij

nic tylko
ciepło


number of comments: 4 | rating: 3 | detail

kim167

kim167, 27 october 2013

zaczekaj

nad rzeką
twoje oczy
tak do moich podobne
odbijały się w lustrze
wspomnień
zaczekaj
nie odchodź jeszcze
udawaj
że jestem dla ciebie ważna


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

kim167

kim167, 22 october 2013

ciemność

zgasiłeś lampkę
pamiętam jak mówiłeś
- daje za mało światła
chwilowo zadowolę się ciemnością
jej mam dziś pod dostatkiem.


number of comments: 7 | rating: 8 | detail

kim167

kim167, 22 october 2013

czekaj.

nie łatwo powiedzieć
że kocham 
że chcę
że pragnę
że ty
że ja
że my
dlatego czekaj

proszę


number of comments: 8 | rating: 6 | detail

kim167

kim167, 19 october 2013

piękna.

słyszę
bicie twojego serca
tik-tak tik-tak
zegar odmierza kolejną godzinę
zabiera nam czas

dzień znów nas rozdzieli
ale póki co..
"trwaj chwilo, trwaj - jesteś taka piękna"



number of comments: 2 | rating: 1 | detail

kim167

kim167, 19 october 2013

. * . *

mówiłeś zawsze nigdy
na co te słowa
- dziś jesteś dalej niż koniec świata


number of comments: 3 | rating: 4 | detail

kim167

kim167, 13 october 2013

znikam

podejdź blisko bliżej
moje oczy widzisz
tęsknią za tobą nami

nie mruż oczu
nie mrugaj
zniknę
nim zawieje wiatr.


number of comments: 10 | rating: 12 | detail

kim167

kim167, 13 october 2013

cichutko

wstrzymuję oddech
zamykam oczy
i ciiii
kochana śpij
- pamiętam
te dwa słowa
które szeptałeś mi
do ucha
kiedy w nocy
demony nie pozwalały mi spać

dziś
gdy się pojawiają
przewracam się na drugi bok


number of comments: 2 | rating: 7 | detail

kim167

kim167, 5 october 2013

po drugiej stronie lustra

Rano
po drugiej stronie lustra
widzę jeszcze kogoś
nie jesteśmy podobni
On - delikatny zarost
duże zielone oczy
ja - pełne, czerwone usta
i rzęsy delikatnie umalowane tuszem
 
Uśmiecha się do mnie
czasem chce mnie pocałować
 
Potem odwracam się
a jego już nie ma
 
i znowu jestem sama w łazience


number of comments: 17 | rating: 10 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1