Poetry

. .


. .

. ., 11 december 2012

studnia dusz

nie bój się dziewczynko
skacz czym prędzej
bo cię psy dogonią
po drugiej stronie za ciemną wodą
trwa lato jak na twojej sukience
i Jezus nie chodzi w cierniowej koronie
i tylko trochę kaleczy sobie ręce
gdy zrywa z krzaków słodkie owoce
czarniejsze od oczu 
w których chowasz noc

nie odwracaj się skacz 
prosto w taty ramiona
tak długo czekali na ciebie rodzice
że znowu umarli lecz drugi raz urosły im skrzydła
byś pod buty płowowłosych aniołów nie wpadła  
jak zestrzelony ptak


number of comments: 26 | rating: 17 | detail

. .

. ., 9 december 2012

Czy tylko wampiry nie mają odbicia?

po winie boli mnie głowa
moja głowa
więc jestem

mogłabym poczęstować landrynką
jeszcze ciepłą lepką podobną do serca
może dostałabym  irysa cukier rozwiązuje języki
jak wstążki płyną przez mroźne powietrze
bo zima bielsza niż anioł na klonie
bo wycięty z korą nowotwór a jak dąb się trzymał

albo ciasteczkiem z posypką co ja bym bez was
bez łańcuszka szydełkiem na pustej szosie
paruje wanilią rozmowa jest słodko z odrobiną
goryczki po dwudziestej drugiej kiedy ekran
przestaje migać dziećmi można podać koniak
do rozmowy można też zdjąć cenzurę przez głowę
sex drugs and rock n' roll panowie panie
przed snem do kostki jak niegdysiejsze spodnie
 
może kiedyś
tymczasem jakby mnie nie było
i własny cień wystarcza


number of comments: 7 | rating: 9 | detail

. .

. ., 9 december 2012

kołysanka na 21 grudnia

umarły futra wełniane szale
ludzie okładali lawendą wyliniałą ziemię
i gromadzili naftalinowe pociski

stare kobiety handlowały wiązkami bagna
na odpustowych straganach
z kłosów wysypywały się mole

wierzący i niewierzący ekumenicznie
klaskali kto by pomyślał że z szatana
zwykły eukariota

a inkaustowe pole jak posrebrzane żytem
kwitło pękał kokon
nadchodził czas jedwabiu


number of comments: 22 | rating: 16 | detail

. .

. ., 8 december 2012

Noe była kobietą

a potop wydarzył się pierwszej zimy 
i był czymś zupełnie innym   
podobnie jak chochla   
wystarczająco pojemna  
żeby nią wylać żurek na mapę albo wyruszyć po koniec
świata 
 
śnieżyło
obraz zanikał

Noe zawinęła starannie dobytek męża dzieci
udomowione zwierzęta przewiązała sznurkiem
ruszyła jak Sanne dziewczynka z Grenlandii 
wierzby kruszały
skorupiały w zmarzniętych stawach pąkle
niebu zrobiła się dziura 
na wylot wsysała ryby ptaki wszystko
co można było narysować węglem

drzemała w drodze śniła się jej tęcza
z braku kredek siedmioniebieska 
nie marzła ponieważ wymyślono ją bez nosa
od którego zaczyna się zimno


number of comments: 23 | rating: 19 | detail

. .

. ., 8 december 2012

baśnie - nie dla opornych

niedobrze że tu przyszłaś dziewczynko
nie powinno cię tu być chłopczyku
rodzice głośno śpią nie usłyszą płaczu
stróże w niebiesko-białej budzie na księżycu

nie wrócicie tknięci zjadam bez śladu
po zębach tylko stare kobiety potrafią
tak patrzeć żeby zobaczyć którędy uciekło z dziecka
życie ale wiem jak wiedźmy wystraszyć więc tylko mruczą
pod nosem i obchodzą dom z dymiącym rondlem
od kadzidła krążę wolniej odkładam się na dnie oka

jest tak jak się wam wydaje nocą
ciemność wypuszcza psy żółtookie
krążą między meblami po ścianach węszą
gotowe skoczyć jeśli drgniecie - nie kiwnie palcem
wróżka z dębowego słoja ukryłem ją w podłodze
gdy lęk wyrwał jej nogi i ręce a skrzatów nie ma
całkiem się wymyśliły ze świata na drugą stronę
łąki by służyć ziemi przeżuwając kości

skoro tu przyszłaś dziewczynko
jeśli tu jesteś chłopczyku
nauczę was jak się milczy - nie będziecie już budzić
krzykiem dorosłych schowanych pod kołdrą

przed tym czego nasłuchujecie czujnie jak zwierzęta
gdy śmierć podchodzi do lasu - wołaniem tylko się odwleka
ukłucie zimna a ono boli mniej niż draśnięcie kolcem róży
i przynosi spokój - chłodną pewność nieuchronnych zdarzeń
pod głuchym firmamentem bez ucieczki w opowieść o głosie
który składa w całość okruchy bełkotliwych dźwięków

znam początek wszystkich baśni - w zatrutych źródłach
nie pozwalam z nich pić bezsennym dzieciom
pragnienie gaszę łzami znam koniec - czerpany
z urojonej studni podawany z ust do ust przez pokolenia
na uśmierzenie prawdy o głupcach kładących
głowy pod topór dla ocalenia świata albo na początek
drogi - gdy nie ma nie było nigdy żywej wody


number of comments: 7 | rating: 9 | detail

. .

. ., 7 december 2012

w oknie

to nie mróz
nie śnieg

przytuleni do szyb
zmarli
malują
żeby się ogrzać w oczach dzieci

już po świętach 
a im wciąż biało


number of comments: 11 | rating: 13 | detail

. .

. ., 7 december 2012

Baaaasia Baaaasia

przekrzywia łebek
kiedy przykucasz z wyciągniętą dłonią

podchodzi
jeśli jesteś gotowy
bierze orzech
ucieka
 
śmierć jest wiewiórką


number of comments: 7 | rating: 14 | detail

. .

. ., 7 december 2012

beztalencie

śnie, który uczysz umierać człowieka
(Jan Kochanowski)
 
na jawie niczego się nie pamięta
jarzeniówka 
niedomknięte drzwi
amatorszczyzna
 
Małgosia Foremniak
by się wzruszyła


number of comments: 4 | rating: 7 | detail

. .

. ., 5 december 2012

Mania i pierwszy śnieg

Wyciągnij rączkę jak wafelek,
z nieba zrzucają lody śmietankowe,
nie do jedzenia – wiesz, z nich się lepi bałwany.
Trzy gałki z marchewką, jadłaś kiedyś takie? 
Lody w szaliku i w kapeluszu. Do patrzenia
przez szybę, kiedy już się nie wychodzi z domu,
bo ciemno. A może bałwan ma ochotę na lody?
Waniliowe. Trzeba go będzie spytać rano.
Hej, podać ci coś zimnego?


number of comments: 6 | rating: 7 | detail

. .

. ., 5 december 2012

adwentowy lampion

sam ordynator spuścił jej lanie
bo nie chciała oddychać płacz mała płacz
a poczujesz że żyjesz złe dzieci nie mają łez
więc po co je bić tylko ręce osłabną a krzyk
nie napoi anioła stróża co najwyżej wystraszy
na śmierć jaki to wstyd urodzić się pod martwą gwiazdą
nie pamiętać światła zapalać zimne ognie
żeby oddzielić noc od dnia ile razy trzeba wstać
na roraty zanim Boże Narodzenie zgaśnie na dobre
w starej kobiecie głupszej od choinki Andersena


number of comments: 5 | rating: 7 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1