Poetry

sam53


older other poems newer

27 april 2013

płynność

nie wylewał za kołnierz nie prosił
szanuj tego co stawia powiadał
diabeł ciągle mu wódkę przynosił
a on widział w nim swego sąsiada

pili razem po każdej wypłacie
potem kaca leczyli aż minie
szczęście trwało jak miłość w teatrze
póki sponsor nie uciekł kominem






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1