Poetry

sam53


older other poems newer

18 march 2014

sen

śniłem wraz z panią tak przyjemnie
pachniała pani białym bzem
dlaczego białym czy przeze mnie
bo tego pragnę tego chcę
 
widziałem panią w bieli firan
w falbanach tiulu śnieżnych łąk
w objęciach we śnie panią trzymam
póty dotykom trzeba rąk
 
dopóki trwa nasz biały walc
aż do białego dnia a z rana
niewinność spadła bielą z nas
i usłyszałem - kocham pana
 
a teraz powiem już w sekrecie
może troszeczkę niezbyt śmiało
nie wierzcie - Stasiek sobie plecie
chociaż od dawna śni na biało






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1