Poetry

sam53


older other poems newer

17 march 2014

w rocznicę

trwasz bez początku i bez końca
w powracającej myśli mapie
wtedy śnieg sypał wiosną kwiaty
róże w pamięci zapisane
 
nie mogę nigdy się napatrzeć
na pochylone główki pąków
liście opadły na serwetę
zmienię na nową ciastem pachnie
 
aromat śliwek prosto z sadu
i puder z palców zlizywany
słodycz nie tylko na języku
jak dawniej ten twój uśmiech mamo






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1