Poetry

sam53


older other poems newer

2 may 2014

przychodzisz przed wieczorem

przychodzisz zwykle przed wieczorem
gdy słońce chowa się za lasem
w różowo - fioletowej toni
mgła ściele się po łąkach płaszczem

gęściejszej z każdą chwilą bieli
jak panna wodna która z rosą
budzi się wiosną pośród trzmielin
krocząc dostojnie chociaż boso

w długiej koszuli po kolana
poprzetykanej konwaliami
jakby cudowny zapach maja
nie tylko w słońcu zapisany

na sen którego nie zapomnę
na myśli głodne niewyspane
przychodzisz zwykle przed wieczorem
na noc tęsknotą pozostajesz






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1