Poetry

sam53


older other poems newer

23 may 2014

a on jeszcze lata

jesienią i wiersze chcą w podróż podniebną
z wiatrem unieść słowa na skrzydłach poranka
zaplątać się w nitek delikatne srebro 
fruwać babim latem w leciutkich firankach 

jesienią i wiersze chciałyby polatać
z wietrzną wyobraźnią iść choćby w zawody
przypomnieć po drodze zapach wiosny lata
rozsypać w zielenie słoneczne kolory

a gdy mgła się wzniesie ponad kartofliska 
dozorca o świcie sprzątnie liście z ulic 
wiersze znajdą u mnie swoją ciepłą przystań 
w słowach które chciałbym na zawsze przytulić






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1