Poetry

sam53


older other poems newer

29 january 2023

malowana motylami

kiedy patrzysz na mnie zza swoich wiecznie poważnych okularów
albo uśmiechasz się bardziej marzycielsko niż potrafisz
kiedy wspomnieniem nasza chwila sam na sam
dołek w poduszce pachnący twoimi włosami

nie
już nie jesteś żabą
kocham tę wypukłość na brzuszku
pozostałość po naszym pocałunku

spójrz Księżniczko
wszystkie ćmy i motyle z wiersza przysiadły na twojej sukience






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1