Poetry

sam53


older other poems newer

8 november 2011

miałem ci ja...

nie trzeba słów żeby zapomnieć
wiatr już ją poniósł niczym wrona
i zaufanie wziął ze sobą
 gdzieś w samotności 
miłość skona

nie trzeba wiatru gdy myśl szarpie
umysł powoli jednoznacznie
ktoś tu zawinił
nie ja skarbie
nieopatrznie

może się nie budź
śpij głęboko
noc zawsze zmierza ku miłości
jutro pamiętaj otwórz okno
niech dom odetchnie od przeszłości
 
nie budź się
nie budź
niech trwa dalej
ta farsa zgubna ponad miarę
lepiej we wrzątek włożyć palec
niż rękę w życie już przegrane






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1