Poetry

Alutka P


older other poems newer

24 july 2011

oddawaj zgodnie z zasadą

taki perszeron widzisz
silne nogi - wielki łeb i
białe skarpety nad kopytami
drzemią

zaparłam się i ciągnę
kąsam wędzidło
uwiera każdego
chomąto
dziwnie lekkie na początku
Ta nasza młodość ten szczęsny czas
Ta para skrzydeł zwiniętych w nas*


płomień równał się z nocą
podchodziły strzygi
lekko opadnięta powieka
zauważa pozorną delikatność

jednak wytrzymujemy więcej
głębiej wbijają się noce
jak ostrogi
oczy szeroko otwarte
blaga
te wszystkie rzeczy otwarte
zamykam w sobie

kiedy zaczną torturować brakiem snu
wyśpiewam wszystko
może fałszywie
ale wyśpiewam






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1