Poetry

Nevly


older other poems newer

4 march 2014

choć wciąż gram dla ciebie

w dymie rozpostartym po dom
palę kominki w ogniu pytań

święta bardziej od poezji
barwy rozniecając w szarość
biel i czerń
opowiadasz zapisana prozą

jeśli mam otwarte oczy
boję się widzieć
ślepy_krzyczę w ciasnym pudełku

mówić również
tyle razy próbowałem
tak normalnie żebyś zrozumiała
kiedyś razem z nami
było coś
czego zazdrościły nam ćmy

teraz
w domu opartym o dym

nie słyszysz już moich płyt






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1