Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

21 august 2013

irracjonalny

tory dzielą to miasto na ciebie i mnie
nieplanowana arytmia oczekiwania na windę
ile razy ci mówiłem że wyglądasz na deszcz
pochmurna i oddalająca się

nim zamieszkaliśmy w trójkącie graliśmy w dwa ognie
nagle dorosłem i czuję się podle






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1