Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

24 october 2013

powietrze względem ziemi

wszystko jest ruchem nawet kiedy słońce wchodzi do miasta
uczę się słuchać wiatru chodź mówi opowiem ci o włosach  dziewczyny w których zapuściłem monsuny
oddycham bezsennością na języku molo a pod nim morze przytula się i odwraca niejednostajnie
 
ulga mogłaby wybudować most między odwiezieniem do domu a właśnie zaparzoną herbatą






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1