Poetry

rafa grabiec


older other poems newer

21 august 2014

biało-czerwony koc

miłość buduje mosty między ustami
przeprawa promowa przez rzekę
miasta poklejone słowami

czasowniki w prześcieradłach
rzeczowniki liczebniki maminsynki
córeczki supermarketów
rodzice korporacji

namaluję tęczę która była minęła poszła się jebać
jak ciało ze wszystkimi cieniami nieba
zaorane jutro niech śpi snem matki polki

czasowniki w sklepie
rzeczowniki na proszę pana
córeczki mateczki
rodzice którym się nie chce naprawić siebie

pod pępkiem chowamy pana boga
wywieramy wpływ na ochy i achy
by nie czekać z czerwonego przełączmy na pomarańczowe






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1